Poniżej zamieszczam relację frontową KaNo, który dotarłszy do niepublikowanych, ściśle tajnych materiałów, postanowił je w akcie obywatelskiego posłuszeństwa, ujawnić opinii publicznej, która, jak się domyślamy, domaga się jakichś doniesień z terenów objętych wojną. Ze swej strony się wyłączam, oddając głos naszemu człowiekowi na polu walki i doceniam z jakim narażeniem życia lub przynajmniej zdrowia psychicznego, zdobył te bezcenne dokumenty.
Free Your Mind
WOJNA!
WOJNA!
WOJNA!
WOJNA!
Wpadł do mnie wczoraj roztrzęsiony Fotoszop i już od progu krzyczał WOOOJNA!
Rzucił na stół zdjęcie
i tak jak wpadł, tak wypadł wołając zza drzwi, że biegnie śledzić ruchy wojsk. Nie zdążyłem nawet zapytać z kim ta wojna.
Dzisiaj rano obudził mnie SMS:
a po otwarciu e-maila okazało się, że jest tamtaka mapa:
Ledwo go powstrzymałem, bo już był gotów płynąć! I całe szczęście, bo zdążył powrócić na uroczyste pożegnanie pierwszych oddziałów odjeżdżających na front:
Z ostatniej chwili:
Słynny uśpiony agent Boni M. obudzil sie i wkroczył po latach do akcji, by zaoferowac slusznej stronie konfliktu swój profesjonalizm.
Natomiast główny agent przeciwnika jest pod ścisłą obserwacją sprawdzonych w trudnych sytuacjach i cieszących sie dużym zaufaniem społecznym funkcjonariuszy.
CDN...
Wasz korespondent wojenny